Sztorm na oceanie

0401/11

Warunki są bardzo złe – silny przeciwny wiatr w okolicach 40 węzłów, deszcz, fale i bardzo zła widoczność.

Widoczność jest na tyle słaba, że Derek i Gutek telefonują do siebie – mimo bliskiej odległości podają sobie pozycję, by uniknąć zderzenia.

Gutek płynie na trzecim refie. Po raz pierwszy od początku regat ma tak bardzo zredukowanego grota. Nasz żeglarz chce zaliczyć bramkę, a później obrać najkorzystniejszą taktykę dotarcia do Wellington.

Samoster po zresetowaniu próbuje pracować. Działa jednak na zwolnionych obrotach i ma zbyt duże odchylenie od kursu, więc cały czas trzeba kontrolować „maszynę”.

Czekamy na poprawę pogody! Bądź dzielny Gutek!